• Patron naszej szkoły

        •  

           

           

             

           

           

           

           

           

           

          Patronem naszej szkoły został legendarny trener siatkarski Hubert Jerzy Wagner.
          Urodził się 4 marca 1941 roku w Poznaniu, jednak najbardziej związany był z Warszawą. Tutaj też zmarł na zawał serca, podczas prowadzenia samochodu 13 marca 2002 roku. Ukończył warszawską Akademie Wychowania Fizycznego. Jego największą pasją była siatkówka. Grał na pozycji rozgrywającego. Jako zawodnik występował w klubach AZS AWF Warszawa i Skra Warszawa. W latach 1963-1968 zdobył cztery tytuły Mistrza Polski. Był członkiem reprezentacji Polski m.in. w Meksyku na Igrzyskach Olimpijskich w 1968 roku. W tych zawodach Polska reprezentowała się nie najgorzej. Drużyna wygrała 3:1 z Meksykiem i Czechosłowacją 3:0 z Belgią, USA, Brazylią i Bułgarią, jednak trzy porażki z Japonią, ZSSR i NRD zakończone wynikiem 0:3 zadecydowały o 5 lokacie w Meksyku.
             Huberta Wagnera mogliśmy także podziwiać na parkietach w Monachium. Tam nasz zespół uplasował się na 9 miejscu. Po tych Igrzyskach zaledwie 32-letni zawodnik objął posadę trenera męskiej reprezentacji kraju. Z jego nazwiskiem kojarzone są największe sukcesy polskiej siatkówki. Kiedy wyjeżdżał wraz z zawodnikami do Montrealu zapowiedział, że wróci ze złotym medalem. Wielu wątpiło w możliwości realizacji jego ambitnych celów, jednak młody szkoleniowiec nie zrażał się tym. Jak się później okazało, trener nie rzucał słów na wiatr. Po niezwykle emocjonującym meczu z Japonią biało-czerwoni awansowali do finału. Tam zmierzyli się z reprezentacją ZSRR. Wreszcie po trzygodzinnym starciu w wyniku autowego ataku przeciwników Polska uzyskała upragniony punkt, a tym samym złoty medal. Hubert Wagner był także trenerem reprezentacji Tunezji, pracował również w Turcji. W Polsce zajmował się męskimi drużynami - Legią Warszawa (w która 1983roku zdobyła mistrzostwo Polski), Stilonem Gorzów i Morzem Szczecin. Trenował także siatkarki Skry Warszawa. W marcu 1978 r. Został trenerem żeńskiej reprezentacji Polski, w której skład wchodziła m.in., ucząca w naszej szkole wychowania fizycznego, p. Elżbieta Lizińczyk. Z drużyną siatkarek Wagner chciał odnieść podobne sukcesy, jak z drużyną siatkarzy. Niestety nie udało mu się ich powtórzyć. Mówiono, że do reprezentacji wprowadził rządy silnej ręki. Powstał o nim film pt. Kat. Tak nazywano Wagnera, gdyż wiele wymagał od innych, ale i od siebie. Według jednego z najlepszych rozgrywających świata, byłego trenera reprezentacji Polski, Stanisława Gościniaka: Jak nikt potrafił zaszczepić wiarę w zwycięstwo.